Sąd podjął decyzję o aresztowaniu mężczyzny w wieku 40 lat. Jest on podejrzany o oddanie strzałów w stronę interweniujących policjantów w miejscowości Pszczyna. Zdarzenie miało miejsce w ostatni czwartek. Przyjęło się, że uzbrojony był prawdopodobnie w broń czarnoprochową. W wyniku konfrontacji z funkcjonariuszami, podejrzany został ranny. Teraz stanie przed sądem, odpowiadając między innymi za próbę zabójstwa.
Kilka szczegółów na temat tego incydentu oraz informację o aresztowaniu sprawcy przekazał prokurator rejonowy z Pszczyny, Leonard Synowiec, w rozmowie z PAP w poniedziałek.
Zderzenie miało miejsce w czwartek po południu. Policja otrzymała zgłoszenie, że ktoś na osiedlu Piastów w Pszczynie oddaje strzały z broni palnej do zaparkowanego tam pojazdu, powodując uszkodzenie szyby. Gdy odpowiednio przygotowani na działanie w takiej sytuacji funkcjonariusze dotarli na miejsce i zauważyli opisywanego mężczyznę, ten zaczął uciekać. W jego ręku znajdował się rewolwer, a on sam oddał strzały w stronę mundurowych. Policjanci odpowiedzieli strzałami, w wyniku których 40-latek został ranny w brzuch i przewieziony do szpitala.
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie następnego dnia, czyli w piątek.