Ostatnio na Śląsku doszło do kolejnego wypadku, gdzie ofiarą okazał się zbyt szybko jadący motocyklista. Tym razem, kierujący jednośladem stracił panowanie nad pojazdem i z dużą siłą uderzył w tylne części auta marki Seat. Policja z regionu śląskiego wyraża głębokie zaniepokojenie i alarmuje o zdecydowanym wzroście liczby wypadków drogowych z udziałem motocyklistów w tym roku, w porównaniu do analogicznego czasu poprzedniego roku, mówimy tutaj o wzroście aż trzykrotnym.
Jadwiga Śmietana, sierżant sztabowy pełniący funkcję oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie, przekazała informację o wypadku, do którego doszło 4 maja, tuż po godzinie 13.00. Oficer dyżurny został powiadomiony o tragicznym incydencie, który miał miejsce na terenie Pawłowic przy Drodze Krajowej nr 81.
Sierżant sztabowy Śmietana opisuje to jako poważny incydent drogowy, którego uczestnikami byli kierujący jednośladem i kierowca samochodu osobowego. Policjanci wydziału ruchu drogowego przybliżają, że mężczyzna w wieku 49 lat, poruszający się na motocyklu marki Honda, uderzył w tył jadącego przed nim pojazdu marki Seat. Auto poruszało się lewym pasem w kierunku Skoczowa i miało zamiar skręcić w lewo. Za kierownicą osobówki znajdowała się 50-letnia kobieta.