Dobry zwyczaj, nie pożyczaj! Chociaż wszyscy znamy to słynne polskie przysłowie, to jednak wciąż zdarza nam się pożyczać pieniądze osobom, które ostatecznie mają duże trudności w spłaceniu długu. Para z Wodzisławia Śląskiego postanowiła po swojemu rozwiązać problem z dłużnikiem. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.

Nastraszyli dłużnika — mogą iść za to do więzienia


Nie wiemy, jak poważne były zamiary 51-letniej kobiety i jej 50-letniego męża. Fakty mówią natomiast, że para udała się do mieszkania dłużnika i wdarła się siłą do środka. Małżonkowie zagrozili mieszkańcom, że jeśli dług nie zostanie oddany, użyją wiatrówki, by postrzelić dłużników. Mimo że pistolet pneumatyczny nie jest tak groźny, jak broń dla zawodowców, to także można nim zrobić krzywdę.

Nie wiemy, jak wyglądał rozwój wypadków na miejscu zdarzenia, ale prawdopodobnie nic się nie stało, skoro dłużnicy zdołali wezwać policję. Prawdopodobnie nie oddali również długu – 200 zł pożyczonych kilka miesięcy wcześniej.

Małżeństwo, które dopuściło się próby zastraszenia, stanie przed sądem. Usłyszą następujące zarzuty: naruszenie miru domowego oraz groźba pozbawienia zdrowia i życia. Grozi im za to do 10 lat więzienia. O wysokości kary zdecyduje prokuratura i sąd.

Niuanse wymiaru sprawiedliwości


Nie twierdzimy, że zachowanie pary małżonków, którzy naoglądali się za dużo filmów gangsterskich, było w porządku. Oczywiście było niezgodne z prawem, jeśli jednak założymy, że była to jedynie rozpaczliwa próba odzyskania pieniędzy, bez prawdziwej intencji spowodowania uszczerbku na zdrowiu, to sprawa nie jest tak czarno-biała. Naturalnie od rozpatrywania takich spraw jest sąd, ale ta sytuacja tworzy dobry pretekst do dyskusji.


Można się zastanawiać, dlaczego za to przewinienie grozi do 10 lat więzienia, a na przykład poszukiwany obecnie morderca z Borowców nie otrzymał żadnej kary, mimo że niejednokrotnie groził rodzinie śmiercią. Policja o tym wiedziała. Być może, gdyby wtedy zareagowano, zamordowana rodzina wciąż by żyła.

Zdarza się również, że mordercy otrzymują 10-15 lat więzienia, nawet za wyjątkowo okrutne morderstwo. Takie sytuacje pokazują wyraźnie, że polski wymiar sprawiedliwości domaga się zmian. A Wy co sądzicie o tym zdarzeniu?