Główne zasady bezpieczeństwa drogowego niewątpliwie obejmują dostosowanie prędkości do panujących warunków na jezdni. Policjanci, badający okoliczności wypadku drogowego, który miał miejsce dzisiaj przed 11-tą rano na ulicy Pszczyńskiej w Radostowicach, doszli do wniosku, że prawdopodobnie nieprzestrzeganie tej zasady przez 38-letniego kierowcę peugeota doprowadziło do kolizji z dwoma innymi pojazdami – fiatem i dacią. W wyniku tego incydentu obrażeń doznał 28-latek.

Dziś na ulicy Pszczyńskiej w Radostowicach miała miejsce poważna sytuacja na drodze. Około 11-tej rano doszło tam do kolizji trzech samochodów. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy służby drogowej, mężczyzna w wieku 38 lat, kierujący peugeotem, prawdopodobnie nie dostosował swojej prędkości do aktualnych warunków na szosie. To spowodowało, że najechał na tył fiata, za kierownicą którego siedział 49-letni mężczyzna. Konsekwencją tej kolizji było to, że fiat zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z dacią prowadzoną przez 28-latka. W wyniku tego incydentu kierowca daci doznał obrażeń i trzeba go było przewieźć do szpitala.

Po przeprowadzeniu testów alkomatem stwierdzono, że wszyscy trzej kierowcy byli trzeźwi podczas zajścia. Funkcjonariusze nadal starają się dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia.