Wieczorem, w środę, w Pszczynie doszło do dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Około godziny 20, służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze, który wybuchł w budynku mieszkalnym przy ulicy Dobrawy. W akcji ratowniczej uczestniczyło aż dziewięć zastępów straży pożarnej, które natychmiast przystąpiły do ewakuacji mieszkańców.
Tragiczne odkrycie w jednym z mieszkań
Po opanowaniu płomieni, w jednym z mieszkań odnaleziono zwęglone ciało mężczyzny. To dramatyczne odkrycie rzuciło cień na całą akcję ratunkową. Budynek, w którym doszło do pożaru, był jednokondygnacyjny i składał się z ośmiu lokali, z czego dwa były puste w momencie zdarzenia. W pozostałych mieszkaniach przebywało dziewięć osób, które dzięki szybkiemu działaniu strażaków, zostały bezpiecznie ewakuowane.
Przyczyny pożaru nadal nieznane
Ogień, który wybuchł w jednym z zamieszkanych lokali, szybko rozprzestrzenił się na sąsiednie mieszkania, powodując ich znaczne zniszczenia. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się specjaliści, w tym technik kryminalistyki oraz dochodzeniowo-śledczy, którzy pod nadzorem prokuratora rozpoczęli szczegółowe dochodzenie. Przeprowadzono oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa w celu ustalenia przyczyn tego tragicznego wydarzenia.
Pomoc dla poszkodowanych
Dzięki sprawnej akcji ratunkowej, wszystkim ewakuowanym osobom zapewniono tymczasowe schronienie. Lokalne władze oraz służby ratunkowe współpracują, aby zapewnić wsparcie dla poszkodowanych rodzin, które straciły swój dobytek w wyniku tego nieszczęśliwego pożaru. Śledztwo w sprawie wciąż trwa, a jego wyniki mają pomóc w zapobieganiu podobnym tragediom w przyszłości.
Całe zajście jest dla lokalnej społeczności ogromnym wstrząsem, a mieszkańcy Pszczyny zjednoczyli się, aby okazać solidarność i pomoc tym, którzy ucierpieli. Pożar pokazał również siłę i skuteczność działań lokalnych służb ratunkowych, które z zaangażowaniem walczyły, aby zminimalizować skutki tego tragicznego wydarzenia.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie
