W nocy z 15 na 16 sierpnia przez województwo śląskie przetoczyły się groźne chmury burzowe. Początek tygodnia także nie pozostawia złudzeń. Tysiące osób pozbawione prądu, połamane drzewa i zniszczenia spowodowane wichurą — to skutki ostatniej nawałnicy. Meteorolodzy ostrzegają, że takie zjawiska pogodowe będą się powtarzać jeszcze w tym roku.
Województwo śląskie bez prądu
Ostatnia nawałnica poważnie uszkodziła sieci energetyczne w różnych regionach województwa śląskiego. W Tychach blisko 900 mieszkań zostało pozbawionych dostępu do energii elektrycznej. Dramatyczna sytuacja jest również w powiecie zawierciańskim, gdzie energię elektryczną utraciło około 200 gospodarstw.
Pracownicy zakładów energetycznych mają mnóstwo pracy, ale awarie udaje się naprawiać stosunkowo szybko. Do tej pory prawdopodobnie usunięto już wszystkie usterki.
Minione dni były również bardzo ciężkie dla lokalnych zastępów straży pożarnej. Strażacy byli wzywani na interwencje kilkadziesiąt razy, głównie po to, by usuwać z dróg połamane drzewa.
Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi burzami
W ostatnich dniach ciemne chmury zebrały się nad całą Polską. Burze, silny wiatr i intensywne opady deszczu spowodowały podtopienia i liczne zniszczenia. Na szczęście na razie nie ma ofiar śmiertelnych. Wielu właścicieli domów musi się jednak zmagać z licznymi zniszczeniami na terenie posesji.
Pogoda nie rozpieszcza nas od początku sierpnia, ale prognozy przewidują, że to jeszcze nie koniec nawałnic. Dużo mówi się także o zmierzającym w stronę Polski Lucyferze, czyli froncie atmosferycznym niosącym kolejną falę upałów. Po upałach możemy się spodziewać kolejnych załamań pogody.